The Crown 2023 - recenzja. Premiera piątego sezonu The Crown, jednego z najpopularniejszych seriali Netflixa, zawsze wzbudza spore emocje. Tym razem twórcy przenoszą nas do lat 90. i pokazują dalsze losy rodziny królewskiej z Karolem i Dianą na czele. W najnowszym sezonie pojawia się też całkiem nowa obsada. Czy aktorom udało się wcielić w ikoniczne postacie i oddać klimat epoki? Sprawdźmy, jak wypadł pierwszy odcinek.
Kluczowe wnioski:- Nowa obsada serialu poradziła sobie z trudnym zadaniem.
- Klimat lat 90. został oddany bardzo dobrze.
- Fabuła skupia się na konflikcie Karola i Diany.
- Pierwszy odcinek zachęca do dalszego oglądania.
- Fani serialu powinni być zadowoleni z nowego sezonu.
Oto The Crown 2023 odcinek 1
Po dwuletniej przerwie fani serialu The Crown w końcu doczekali się premiery piątego sezonu produkcji Netflixa. Pierwszy odcinek nowych losów rodziny królewskiej został udostępniony 9 listopada i od razu wzbudził spore emocje. Tym razem akcja serialu przenosi nas do lat 90., kiedy monarchią wstrząsały kłopoty małżeńskie Karola i Diany.
Nowy sezon to także nowa obsada. W rolę księżnej Walii wcieliła się Elizabeth Debicki, a dominującego księcia Karola gra teraz Dominic West. Aktorzy mieli nie lada wyzwanie, aby oddać charaktery ikonicznych postaci i sprawić, by widzowie uwierzyli w tę zmianę. Jak poradzili sobie z tym zadaniem? Przekonajmy się, analizując pierwszy odcinek piątego sezonu The Crown.
Wrażenia z gry aktorskiej
Już na początku odcinka widać, że Elizabeth Debicki świetnie czuje się w roli Diany. Aktorka oddaje jej charyzmę, ale też ukazuje rosnące rozgoryczenie i samotność księżnej Walii. Równie dobrze prezentuje się Dominic West jako Karol. Aktor znakomicie sportretował jego arogancję i poczucie wyższości. Obydwoje aktorzy znakomicie oddają napiętą atmosferę między małżonkami.
Bardzo dobrze wypadają też odtwórcy ról młodego Williama i Harry’ego. Chłopcy grają naturalnie i zarażają energią. Wzruszające są sceny przedstawiające relację Diany z synami. Ogólnie obsada sprawia bardzo dobre wrażenie i pozwala widzom w pełni wczuć się w klimat epoki.
Pierwszy odcinek The Crown 2023 - wrażenia
Fabuła pierwszego odcinka osadzona jest w początku lat 90. Przedstawia on burzliwe relacje Karola i Diany tuż po ogłoszeniu ich separacji w 1992 roku. Książę wyprowadza się z Pałacu Kensington, a Diana stara się ułożyć życie na nowo, skupiając się na wychowaniu synów.
Scenarzyści doskonale oddają atmosferę tamtych czasów - muzyka, stroje, wnętrza, wszystko przywołuje klimat lat 90. Bardzo ciekawie pokazane są też ówczesne nastroje społeczne i reakcje Brytyjczyków na kryzys w monarchii. Ten aspekt nadaje opowieści głębszy, historyczny kontekst.
Analiza zwiastuna nowego sezonu
Już na podstawie trailera można było przewidzieć, że nowy sezon skupi się głównie na relacji Karola i Diany. I rzeczywiście fabuła pierwszego odcinka koncentruje się wokół ich konfliktu. Jest on przedstawiony w sposób bardzo przekonujący i angażujący emocjonalnie widza.
Zwiastun sugerował też, że w tle otrzymamy polityczne tarcia między monarchią a rządem Margaret Thatcher. I ten wątek również został zarysowany w pierwszym epizodzie. Z pewnością zostanie mocniej rozwinięty w kolejnych odcinkach.
Czytaj więcej: Gra o Tronów 2023 - najlepszy serial fantasy powraca!
Jak oceniamy pierwszy odcinek The Crown?
serial, monarchia brytyjska, polityka, biografia
Podsumowując, pierwszy odcinek piątego sezonu The Crown tworzy bardzo obiecującą całość. Nowi aktorzy świetnie wcielili się w swoje role i oddali charaktery głównych bohaterów. Fabuła angażuje emocjonalnie, a klimat epoki został odwzorowany bardzo wiernie.
Scenarzyści z powodzeniem kontynuują opowieść o losach monarchii brytyjskiej, tym razem skupiając się na burzliwym okresie lat 90. Pierwszy epizod zdecydowanie zachęca do oglądania dalszych odcinków i poznania całej historii. Fani serialu z pewnością będą usatysfakcjonowani nowym sezonem.
The Crown 2023 - czy warto obejrzeć nowy sezon?
The Crown od lat cieszy się niesłabnącą popularnością i uznaniem krytyków. Każdy nowy sezon przyciąga rzesze widzów, którzy z zapartym tchem śledzą losy brytyjskiej rodziny królewskiej. Piąty sezon zapowiada się równie ekscytująco co poprzednie.
Nowa obsada aktorska wnosi świeżość i bardzo przekonująco wciela się w główne role. Fabuła skupia się naburzliwych latach 90., kiedy monarchię wstrząsał konflikt Karola i Diany. Scenariusz wciąga i angażuje emocjonalnie. Klimat epoki został odwzorowany bardzo wiernie. Wszystko to sprawia, że nowy sezon The Crown zdecydowanie warto obejrzeć.
Recenzja 1 odcinka The Crown - podsumowanie
Podsumowując recenzję pierwszego odcinka piątego sezonu The Crown:
- Nowa obsada aktorska bardzo dobrze poradziła sobie z wcieleniem w ikoniczne postacie.
- Klimat lat 90. został oddany pieczołowicie i z dbałością o detale.
- Fabuła angażuje emocjonalnie i skupia się na burzliwym związku Karola i Diany.
- Odcinek wciąga i zachęca do oglądania dalszego ciągu historii.
- Fani serialu powinni być usatysfakcjonowani nowym sezonem i jego pierwszym epizodem.
Ogólna ocena pierwszego odcinka: bardzo dobra. The Crown ponownie dowodzi, że jest jednym z najlepszych seriali ostatnich lat i sezon piąty zapowiada się równie ekscytująco, jak poprzednie.
Podsumowanie
Piąty sezon serialu The Crown przenosi widzów w burzliwe lata 90. XX wieku i skupia się na losach monarchii brytyjskiej w tym trudnym okresie. Po raz kolejny twórcy udowadniają, że potrafią w fascynujący sposób opowiedzieć o kulisach polityki i biografiach głównych postaci z królewskiej rodziny.
Nowa obsada aktorska świetnie sprawdza się w rolach Karola, Diany i innych członków rodziny. Widzowie mogą śledzić dalsze losy tych bohaterów, tym razem w realiach lat 90. Fabuła jak zawsze wciąga i angażuje emocjonalnie. Scenariusz, kostiumy i scenografia oddają klimat epoki bardzo wiernie.
Już pierwszy odcinek pokazuje, że twórcy The Crown nie zwalniają tempa i dalej utrzymują wysoki poziom produkcji. Fani serialu na pewno nie będą zawiedzeni i z ochotą obejrzą cały nowy sezon. Jeśli ktoś jeszcze nie zna tej produkcji, piąty sezon to świetny moment, aby nadrobić zaległości.
The Crown po raz kolejny udowadnia, że należy do grona najlepszych seriali ostatnich lat. Wciągająca fabuła i doskonała obsada gwarantują świetną rozrywkę na najwyższym poziomie. Gorąco polecam nowy sezon wszystkim miłośnikom seriali historycznych.
Tagi
Udostępnij artykuł
