Recenzja filmu: Jak ukraść 100 milionów - Filmweb

Recenzja filmu: Jak ukraść 100 milionów - Filmweb
Autor Ireneusz Lis
Ireneusz Lis24.02.2024 | 5 min.

Recenzja filmu "Jak ukraść 100 milionów" to próba oceny najnowszej polskiej komedii kryminalnej w reżyserii Michała Węgrzyna. Film opowiada historię Edka, granego przez Antoniego Królikowskiego, który decyduje się na kradzież 100 milionów złotych. W swoim przestępczym procederze ma wsparcie Katarzyny, w którą wciela się Małgorzata Socha. Jednocześnie Edek zakochuje się w opiekunce fok Em, graną przez Zuzannę Zielińską. W artykule sprawdzimy, czy twórcom udało się stworzyć ciekawą i wciągającą historię pełną zwrotów akcji.

Antoni Królikowski jako złodziej bez skrupułów

Głównym bohaterem filmu "Jak ukradłem 100 milionów" jest Ed grana przez Antoniego Królikowskiego. Jest on młodym księgowym w dużej firmie, który wspólnie ze współpracownicą Katarzyną (Małgorzata Socha) decyduje się na kradzież 100 milionów złotych z konta swojego pracodawcy.

Ed przedstawiony jest jako cwaniak bez skrupułów, dla którego liczy się tylko pieniądz i własne korzyści. Nie przejmuje się tym, że kradzież doprowadzi firmę do bankructwa ani że straci pracę wielu ludzi. Liczy się dla niego tylko to, by zdobyć łatwy majątek i spełnić swoje zachcianki.

Antoni Królikowski dobrze oddaje tę postać - jego bohater jest arogancki, pyskaty i momentami irytujący. Aktor stara się jednak wpleść w tę postać pewien urok osobisty. Niestety, mimo starań Królikowskiego trudno takiemu bohaterowi kibicować.

Relacja Eda z Katarzyną

Katarzyna, w którą wciela się Małgorzata Socha, jest wspólniczką Eda w przestępczym procederze. To ona wymyśla cały plan kradzieży pieniędzy i namawia Eda do jego realizacji.

Ich relacja oparta jest głównie na pociągu fizycznym i chęci zysku. Nie ma mowy o głębszych uczuciach czy więzi. Po prostu oboje chcą się wzbogacić i wykorzystują się nawzajem do realizacji tego celu.

Komedia kryminalna pełna klisz

"Jak ukradłem 100 milionów" to przedstawiciel gatunku komedii kryminalnej, jednak niestety pełen jest on wyświechtanych schematów i klisz.

Mamy tu więc obowiązkowy wątek miłosny z naiwną dziewczyną, która niczego nie podejrzewa. Jest też wątek przebieranek i gangsterskich porachunków rodem z kiepskich parodii. Do tego doszła jeszcze odsiadka w więzieniu i mnóstwo gagów o niskim poczuciu humoru.

Twórcy sięgnęli po najbardziej oczywiste i oklepane motywy znane z tego gatunku. Niestety, zabrakło tu polotu, inwencji i finezji. Te wszystkie gagy i skecze już wielokrotnie były eksploatowane w polskich i zagranicznych produkcjach.

Naciągana fabuła

Kolejnym poważnym zarzutem pod adresem tego filmu jest naciągana, nielogiczna fabuła pełna dziur.

Bohaterowie przemieszczają się w zawrotnym tempie, a akcja przeskakuje z miejsca na miejsce bez wyraźnego uzasadnienia.

Brakuje ciągłości czasowo-przestrzennej, która powinna stanowić fundament spójnej intrygi kryminalnej. Zamiast tego mamy pozornie powiązane ze sobą sceny, gag za gagiem, które mają bawić, ale w rzeczywistości nużą i drażnią.

Naciągany związek głównego bohatera

Jednocześnie gdy Ed realizuje przestępczy plan, uwodzi opiekunkę fok Em, graną przez Zuzannę Zielińską. Zachowuje się przy tym jak stereotypowy podrywacz, sypiąc komplementami i obietnicami.

Em oczywiście daje się nabrać, nie mając pojęcia o prawdziwej działalności Eda. Gdy prawda wychodzi na jaw, Edowi dziwnym trafem udaje się ją przekonać do wybaczenia mu wszystkich kłamstw.

  • Naiwna dziewczyna
  • Arogancki uwodziciel

Ten wątek miłosny jest więc równie naciągany i nieprzekonujący jak cała reszta fabuły. Trudno uwierzyć, że tak łatwo dało się oszukać Em i że tak szybko wybaczyła oszustowi po tym, jak prawda wyszła na jaw.

Happy end bez pokrycia

Film kończy się oczywiście happy endem - Ed zostaje uniewinniony i wraca do ukochanej Em, wszystko wraca do normy tak jakby nigdy nic się nie wydarzyło.

Jest to kolejny przykład naiwności i oderwania od rzeczywistości tej historii. Tak łatwe rozgrzeszenie bohatera, który dopuścił się poważnych przestępstw, jest zwyczajnie nieprawdopodobne.

Film bez polotu

Recenzja filmu: Jak ukraść 100 milionów - Filmweb

Podsumowując, "Jak ukradłem 100 milionów" to film pełen klisz i absurdalnych zwrotów akcji. Niestety brakuje mu polotu, finezji i spójności fabularnej. Jest więc zwyczajnie nudny i nużący.

Gatunek Komedia kryminalna
Ocena 3/10

Mimo obiecującej obsady i ciekawego pomysłu na historię, twórcom nie udało się stworzyć dobrego kryminału z komediowym zacięciem. Szkoda, bo była to obiecująca próba ożywienia nieco zastygłego polskiego kina gatunkowego. Niestety, tym razem się nie udało.

Podsumowanie

"Jak ukradłem 100 milionów" to polska komedia kryminalna z 2024 roku w reżyserii Michała Węgrzyna. Film opowiada historię księgowego Eda (Antoni Królikowski), który postanawia ukraść 100 milionów ze swojej firmy. W tym celu nawiązuje współpracę ze współpracownicą Kasią (Małgorzata Socha).

Niestety, jak pokazuje niniejsza recenzja z serwisu Filmweb, twórcom nie udało się stworzyć wciągającej intrygi kryminalnej. Film jest pełen klisz i fabularnych dziur. Dodatkowo brakuje mu polotu i finezji w opowiadaniu historii. Szkoda, bo aktorzy starają się, jednak kiepski scenariusz i reżyseria im na to nie pozwalają.

Najczęściej zadawane pytania

Reżyserem filmu jest Michał Węgrzyn - polski reżyser znany dotychczas głównie z filmów krótkometrażowych i seriali takich jak "Lombard. Życie pod zastaw".

Głównym bohaterem filmu jest Ed, młody księgowy który decyduje się na kradzież pieniędzy. W tę postać wciela się Antoni Królikowski.

Film "Jak ukradłem 100 milionów" trafił do kin w 2024 roku. Na razie nie wiadomo, kiedy będzie dostępny na jakiejś platformie VOD czy telewizji.

Niestety, jak wynika z naszej recenzji, film nie prezentuje wysokiego poziomu. Jest on pełen fabularnych dziur i gatunkowych klisz. Szkoda, bo obsada jest obiecująca, jednak kiepski scenariusz psuje całość.

Na razie twórcy nie zapowiedzieli kręcenia kontynuacji przygód Eda. Biorąc jednak pod uwagę finansowy sukces filmu, wydaje się prawdopodobne, że doczekamy się sequela.

5 Podobnych Artykułów:

  1. Gra o Tronów 2023 - najlepszy serial fantasy powraca!
  2. Recenzja filmu Baby boom czyli Kogel Mogel 5 - Filmweb
  3. Band of Brothers 2023 | Gdzie i jak obejrzeć fenomenalny serial wojenny?
  4. Friday Night Lights 2023 - recenzja kultowego serialu o sportowcach z prownicji
  5. OJ Simpson dokument: najbardziej kontrowersyjne rasistowskie morderstwo w historii sportu | recenzja 2023
tagTagi
shareUdostępnij
Autor Ireneusz Lis
Ireneusz Lis

Jestem dziennikarzem zajmującym się serialami sensacyjnymi i kryminalnymi. W moich tekstach znajdą Państwo obszerne analizy fabuły i charakterów bohaterów. Stawiam na logiczną argumentację i obiektywizm.

Oceń artykuł
rating-fill
rating-fill
rating-fill
rating-fill
rating-fill
Ocena: 3.33 Liczba głosów: 3

Komentarze (1)

email
email
user
Janek 102
27 kwietnia, 2024

Kolejny gniot popsuty przez beznadziejną grę Królikowskiego ...

Polecane artykuły